Przed chwilą otrzymałam Glossybox Man, czyli edycję dla mężczyzn, która będzie prezentem imieninowym dla mojego męża. Aby zaspokoić Waszą ciekawość, wrzucam kilka zdjęć i opisy produktów, które znalazły się w jego letniej edycji.
Nie rozpakowywałam pudełka, bo nie chcę ruszać zawartości, ale uchylam rąbka tajemnicy prezentując tyle, ile się dało. Z informacji na stronie wynika, że jeszcze można zamówić to pudełko, więc jeśli macie ochotę, to zamawiajcie http://www.glossybox.pl/men#onemonth1
Nie rozpakowywałam pudełka, bo nie chcę ruszać zawartości, ale uchylam rąbka tajemnicy prezentując tyle, ile się dało. Z informacji na stronie wynika, że jeszcze można zamówić to pudełko, więc jeśli macie ochotę, to zamawiajcie http://www.glossybox.pl/men#onemonth1
Edycja dla mężczyzn pojawia się rzadziej niż dla kobiet, bo nie co miesiąc, ale 4 razy w roku (na każdą porę roku jest nowe pudełko). Można zamówić jeden raz lub subskrypcję kilku pudełek. Wybór należy do Was.
Pudełko wygląda klasycznie, a zawartość zapakowana jest w czarny papier
A oto dołączona ulotka
Myślę, że mąż będzie zadowolony z pianki do golenia i balsamu po goleniu oraz może z kremu do twarzy. (choć do tej pory nie używał tego typu kosmetyków). Na pewno nie będzie używał suchego szamponu (mi się przyda o ile nie ma męskiego zapachu). Szkoda tylko, że nie było próbki perfum, na co bardzo liczyłam. Ogólnie oceniam pudełko pozytywnie. Zobaczymy, czy spodoba się obdarowanemu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz